Branża wnętrzarska, podobnie jak moda, uwielbia podróże w czasie. Kiedy wydaje nam się, że było już wszystko, projektanci inspirowani minionymi dekadami, zaskakują nas nową reinterpretacją poprzedniej mody. Minione dziesięciolecia konsekwentnie przejawiają się we współczesnych trendach, a ich zalety wykorzystywane są w nawet najbardziej wyszukanych aranżacjach.
Patrząc wstecz na lata naszego dzieciństwa przez pryzmat panujących wtedy trendów, próżno szukać luksusu, a okres PRL-u kojarzy się z szarością dnia codziennego. Niewątpliwie jednak wyraźnie widać tendencję do stylizowania pomieszczeń „na tamte lata” i nie dotyczy to tylko branży wnętrzarskiej.
Trendy nawiązujące do PRL-u możemy zaobserwować w formie mebli i dodatków. Meble lat 50. I 60. charakteryzowały się lekką formą, prostymi liniami, jak również solidnością. Pełniły głównie funkcję użytkową, dlatego fotele i krzesła były tak zaskakująco wygodne. Meble nawiązujące do stylistyki minionych dekad mają duży potencjał projektowy bowiem dobrze poddają się modyfikacjom. Obicia foteli są bardziej kolorowe, ciekawsze, pojawia się więcej wzorów i faktur.
W salonach meblowych nie brakuje licznych propozycji oświetlenia stylizowanego na tamte lata, dotyczy to nie tylko lamp w stylu industrialnym, ale również lamp kreślarskich i podłogowych. Pomimo zachowania formy i funkcji, w tych przedmiotach poczuć można świeży designerski pierwiastek.
Co tak bardzo skłania nas do korzystania z uroków PRL-u? Przede wszystkim multifunkcjonalność mebli. Kultowe meblościanki czy kredensy, obok oryginalności w swoim designie, posiadały wiele praktycznych schowków, a postawione w salonie czy jadalni pełniły pierwszoplanową rolę.
Coraz większą popularnością cieszą się wzory geometryczne, które początkowo były odrzucane we wnętrzach. Producenci natomiast oferują cały wachlarz propozycji tapet ściennych czy podłóg, w nowej kolorystyce i wzornictwie. W salonach wyposażenia wnętrz mamy do wybory tapety geometryczne, od zdecydowanych kształtów na pastelowych tłach, po wzory bazujące na krągłościach łuków w mocnych, zdecydowanych kolorach.
Podłogi z okresu PRL kojarzą nam się przede wszystkim z lastryko, które dominowało we wnętrzach użyteczności publicznej. Lastryko było łatwe w utrzymaniu czystości, ale uznawane za niemodne, wręcz kiczowate. Lastryko przechodzi swoją drugą młodość w nieco odmiennej wersji i kolorach. Właściwie konserwowany, przez 75 lat będzie zachwycał doskonałą kondycją. Obecnie do wyboru mamy lastryko
w nietuzinkowej, eleganckiej odsłonie, dodające naszemu wnętrzu klasycznego charakteru z odrobiną luksusu.
Niewątpliwie trendy nawiązujące do PRL-u mają wiele zastosowań i funkcji. Pomimo, że świat pędzi naprzód, chętnie inspirujemy się przeszłością, poddając ją modyfikacjom dostosowanych do naszych potrzeb
i aktualnie panującej mody. W meblach vintage nadrzędną rolę pełni nawiązanie do niepraktykowanej już technologii oraz tak ogromna odmienność w stosunku do mebli produkowanych na skalę przemysłową. I to kolejny powód dlaczego tak chętnie poszukujemy elementów stanowiących wystrój naszego indywidualnego wnętrza. Mija moda na wyposażanie wnętrza ujednoliconymi meblami z tej samej kolekcji, ponieważ lubimy otaczać się przedmiotami oryginalnymi, oddającymi nasz charakter.